Wiele z moich par jest zabieganych. Czasem, by pomóc im zorganizować plener, biegnę za nimi. Tak było w przypadku Patrycji i Piotra.

Umówiliśmy się na plener poślubny w Warszawie. Był środek tygodnia, piękne popołudnie i czas, który mieliśmy ograniczony z wielu powodów. Razem z Marysią porwaliśmy ich zatem na bardzo szybki i baaardzo intensywny plener do Łazienek. Dzięki temu udało nam się zrobić plener ślubny jeszcze w tym roku. I całe szczęście, bo to były jedne z ostatnich ładnych i ciepłych dni w 2016.

Patrycja i Piotr to bardzo wdzięczni modele – fotografowanie ich było czystą przyjemnością. Zaproponowali Łazienki Warszawskie z wielu względów, ale jednym z nich było to, że znajdowały się niedaleko ich domu. A uwierzcie, jest to para bardzo zabieganych osób i wygospodarowanie wolnego popołudnia graniczył praktycznie z cudem. Najważniejsze jednak, że się udało. Pogoda także nam dopisała i ponieważ spotkaliśmy się w środku tygodnia – nie było takich tłumów 😉

Łazienki Warszawskie są bardzo wdzięcznym miejscem do fotografowania. Oferują mnóstwo różnorodnych plenerów. Oprócz oczywiście pięknych alei i mnóstwa zieleni proponują dość sporo zaskakujących miejsc. Na nas największe wrażenie zrobiły stare szklarnie na terenie Łazienek, które okazały się być bardzo fotogeniczne. Podobnie dobrze zagrała na zdjęciach restauracja Belvedere w Łazienkach. Jej ogromne okna stały się tłem do kilku zdjęć z sesji ślubnej naszej młodej pary.

Efekt? Zobaczcie sami:

Zachęcam także do obejrzenia zdjęć ze ślubu i wesela Patrycji i Piotra:

Patrycja + Piotr | Eleganckie wesele w Hotelu Uroczysko