Rustykalny ślub plenerowy w Szkockim Ranczu

Śluby plenerowe, pomimo tego iż coraz popularniejsze, wciąż są nie lada wyzwaniem do zorganizowania. Na szczęście Ewelina i Marek postanowili powierzyć to trudne zadanie konsultantkom ślubnym. Dziewczyny jak zawsze spisały się perfekcyjnie i zadbały o każdy detal 🙂 Zapraszam do obejrzenia reportażu z tego niezwykłego wydarzenia.

Szkockie Ranczo to miejsce idealne na organizacje ślubu w plenerze i wesela w stylu rustykalnym czy boho. Jak dla mnie to miejsce jest niezwykle stylowe, dopracowane w najmniejszym detalu i przez to – prawdziwe. A do tego jedzenie – bardzo smaczne. A to przecież też jest niezwykle ważne i o to zwykle pytają mnie pary – byłeś na tej sali i jak – ładnie, smacznie, a obsługa? I dlatego Szkockie Ranczo mogę Wam polecić z czystym sumieniem.

Ślub plenerowy Eweliny i Marka organizowały dziewczyny z Perfect Moments i dlatego wiedziałem, że będzie pięknie. Samo miejsce ceremonii było minimalistyczne, ale jak bardzo pasowało do stylu rustykalnego. Popatrzcie na te proste drewniane ławki, w których siedzieli goście, ozdobione tylko jasną szarfą. A tło do ceremonii – drewniany stelarz na którym zawisło mnóstwo szklanych kul z gipsówką w środku. A dookoła zieleń i łąki, na których pasły się krowy i konie. Całej magii dodało też ostre słońce, które chowało się za chmurami. Taka pogoda dodała tylko sielskości tej całej ceremonii w plenerze.

Warto tutaj też dodać, ze same dekoracje z gipsówki i papeteria na szarym kartonie z białym nadrukiem wpasowała się idealnie do całej stylizacji. Ale tego właśnie dopilnowały konsultantki ślubne i stąd wszystko było perfekcyjnie dopasowane. Zresztą – zobaczcie sami.