Marta + Paweł | Zimowa sesja narzeczeńska na Świętym Krzyżu
Zimowa sesja narzeczeńska na Świętym Krzyżu
Kolejna sesja narzeczeńska zimą za nami. Cieszy nas bardzo, że decydujecie się także na sesje o tej porze roku. Do tej pory pary czekały na sesję aż do wiosny, a w tym roku już druga odważna para, co się nie bała zimna i wczesnego wstawania. Mam nadzieję, że nie będzie to ostatnia sesja narzeczeńska czy poślubna zimą w tym roku. Bo co jak co, ale zimę mamy piękną. I warto to wykorzystać. Także apel do wszystkich – polecamy się do zimowych sesji narzeczeńskich i ślubnych 🙂
Z Martą i Pawłem spotkaliśmy się z samego rana, w sercu Gór Świętokrzyskich, przy minusowej temperaturze. Jadąc na sesję pogoda była fatalna, zero słońca, pochmurno, bardzo zimno i bez nadziei, że wyjdzie ładne słońce. Czasem jednak szczęście nam sprzyja i, jak w przypadku Marty i Pawła, słońce pojawiło się dokładnie wtedy, kiedy nam go było najbardziej trzeba.
A poniżej efekty tego szczęśliwego trafu. Czy też macie czasem wrażenie, że szczęście to więcej niż połowa sukcesu?
Komentarze