Agnieszka + Jakub | Ślub plenerowy w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie
Ślub plenerowy w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie
Śluby plenerowe zawsze wzbudzają w nas entuzjazm. Lubimy je za niesztampowość, pewien luz i brak sztywności. Jeśli do tego wiemy, że organizują je jedne z naszych ulubionych konsultantek z Agencji Spinki, to wiemy, że będzie pięknie. I nawet w lipcu, najbardziej deszczowym miesiącu w roku, dziewczyny zorganizują ślub tak, że przegonią chmury na czas ceremonii.
Nie mogło być inaczej i tym razem – ślub planowany był na tarasie Muzeum Sztuki Manggha z widokiem na Wawel i nikt nie chciał brać pod uwagę planu b (a taki zawsze mają konsultantki ślubne w zanadrzu, gdyby jednak deszcz postanowił pokrzyżować ślubne plany). I chociaż nad nami ciągle wisiała granatowa chmura, nie przerwała ceremonii. Dopiero w trakcie obiadu, gdy wszyscy już zasiedli do stołów i podano pierwsze danie, na tarasie pojawiły się pierwsze krople deszczu. To było potem, na szczęście sama ceremonia była piękna i niczym nie zmącona…
Symboliczny ślub plenerowy
Cieszy nas to, że dzisiaj pary mają możliwość wyboru rodzaju ceremonii. Nie zawsze musi to być ślub cywilny. Czy wiecie, że można zorganizować ślub humanistyczny czy symboliczny? Oba, niestety w Polsce, nie maja skutków prawnych, ale to są najbardziej spersonalizowane ceremonie jakie możecie sobie wyobrazić. Cały scenariusz ślubu, teksty przysięgi, formę czy muzykę dobieracie pod własne gusta. Osoba, która prowadzi ceremonię, ustala z Wami wszelkie szczegóły wysyłając przykładowe harmonogramy ślubu. Waszym zadaniem jest dopasować te, które uznacie za najbliższe Waszej wizji ślubu.
Mieliśmy okazję kilkakrotnie uczestniczyć w tego typu ceremoniach i jesteśmy ich wielkimi zwolennikami. Zawsze wspieramy takie rozwiązania, które są najbliższe Waszemu sercu. Cieszy nas to, że obecnie młodzi mają wybór i sami mogą zdecydować jaka forma zarówno ślubu jak i przyjęcia jest dla nich najkorzystniejsza.
Agnieszka i Jakub to niezwykle emocjonalna para. Zapatrzeni w sobie, zakochani. Ich ślub, cała formuła, schemat, który wybrali, tak doskonale pasował do ich charakterów. Tu wszystko było bardzo naturalne, nie przegadane, ale skondensowane. Piękne teksty przysięgi, które składali patrząc sobie w oczy, aż niektórym z gości łzy same napływały do oczu. Właśnie taka jest moc, gdy ludzie dopasowują przysięgę do siebie, a nie na odwrót.
Przyjęcie weselne z widokiem na Wawel
Pamiętamy, gdy Agata napisała do nas w sprawie reportażu ślubnego dla Agnieszki i Jakuba. Wiedzieliśmy, że będzie to z pewnością wesele w naszym klimacie i czekaliśmy bardzo na decyzję pary, czy wybierają nas na swoich fotografów. Odpowiedź już znacie – wybrali nasz team i bardzo się z tego powodu cieszymy.
Dla nas liczą się ludzie i atmosfera, a jeśli do tego jesteśmy na przyjęciu z widokiem na Wawel w takim miejscu jak Manggha, to dziękujemy za to, że mamy taką wspaniałą pracę. Serio, to właśnie po takim dniu jak u Agnieszki i Jakuba czujemy przypływ energii w środku sezonu. Otoczeni fajnymi ludźmi, którzy się bawią jak im DJ Jegomość zagra, nie możemy potem zasnąć z wrażenia. Do tego co chwilę coś się dzieje, ale nie są to z góry zaplanowane atrakcje, tylko ludzie, którzy potrafią dać z siebie coś ekstra. A to ktoś tańczył w deszczu, a to potem para młoda wraz z przyjaciółmi tańczyli na dziedzińcu muzeum. Relacje międzyludzkie, bliskość i zabawa według własnych zasad – to jest dla nas przyjęcie idealne. Fajnie, że wiele naszych par właśnie takie przyjęcia organizuje.
Cieszy nas też to, że mogliśmy się zobaczyć z niektórymi naszymi branżowymi przyjaciółmi po raz kolejny, a niektórych – dopiero udało nam się poznać. Zobaczcie kto jest odpowiedzialny za ten cały końcowy efekt:
Miejsce | Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie
Organizacja | Agencja Spinki, konsultantka ślubna Agata Papież, koordynacja: Anna Tomalak, Iza Gołacka
Ceremonia | Ślub w plenerze, celebrantka Anna Bańbuła
Dekoracje | Be Deko
Muzyka | DJ Jegomość
Światło | Ilumi Dekoracje Świetlne
Suknia | Anna Kara
Makijaż | Joanna Śliwińska
Barmani | Make&Shake
Papeteria | Pracownia na 2 piętrze