Zdjęcia z chrzcin małego Tadeusza

Chrzciny

Zdjęcia na chrzcinach wykonujemy już od dawna, ale jakimś cudem jeszcze nigdy nie pokazywaliśmy Wam szerszej relacji. Dzisiaj chcemy to zmienić. Szczególnie, że ten chrzest był taki piękny, że szkoda by nam było nie pokazać go szerszej publiczności. A że mamy zgodę rodziców – to tym bardziej cieszymy się, że pokażemy Wam tych kilka zdjęć.

Zdjęcia z chrzcin – jak wygląda fotografowanie chrztu?

 

Zanim jednak przejdziemy do opisywania jednego z najładniejszych chrztów, chcemy trochę opowiedzieć o tym jak takie chrzciny wyglądają z naszej perspektywy. O to też często pytają nas rodzice maluszków i dlatego chcemy powiedzieć na ten temat kilka słów.

 

Wiecie, że jesteśmy fanami minimalizmu, dlatego mamy tylko jeden pakiet na fotografowanie chrzcin. Dokładnie możecie go obejrzeć tutaj: Oferta na zdjęcia z chrztu. W naszej ofercie chrzest fotografuje jedna osoba i jest to najczęściej Karol.

 

Zawsze zależy nam na opowiedzeniu historii, dlatego proponujemy podzielić ten dzień na kilka etapów:

 

  • Przygotowania do chrztu – najczęściej rozpoczynamy w domu od przygotowań czyli ubierania maluszka. Zwracamy uwagę na detale, odświętne ubranka, szatkę czy świece. Chcemy, by było to naturalne, dlatego prosimy, byście nie zwracali uwagę na fotografa. Uwierzcie, po chwili nie będziecie go widzieć.

 

  • Reportaż z chrzcin – ceremonia chrztu w kościele. Tutaj tradycyjnie uczestniczymy w mszy, podczas której szczególną uwagę poświęcamy na moment chrzczenia dziecka, rodziców i rodziców chrzestnych i bliskich, którzy zgromadzili się w kościele.

 

  • Zdjęcia na przyjęciu – fotografujemy także przyjęcie, zarówno w lokalu, jak i w domu, nie dłużej niż 2 h. To idealny czas, by rodzina zjadła obiad i pojawił się deser w postaci tortu. Potem zostawiamy Was samych, byście już we własnym gronie świętowali.

 

  • Zdjęcia pozowane – bez tego nie wyobrażamy sobie zdjęć z chrzcin. Najczęściej proponujemy zdjęcia grupowe, a potem tradycyjnie – rodzice i rodzice chrzestni wraz z maluszkiem, babcie, dziadkowie, ciocie i ktokolwiek chce mieć zdjęcia z maluszkiem. Do ustalenia pozostaje, czy fotografujemy w kościele, przed kościołem czy dopiero w lokalu. Tu często decyduje o tym sytuacja. Jeśli zaraz po chrzcinach jest następna msza, proponujemy wykonać zdjęcia np. na zewnątrz w okolicach kościoła lub przed lokalem, jeśli tylko miejsce i pogoda nam na to pozwolą.

 

Reportaż z chrzcin małego Tadeusza

Chrzest małego Tadeusza był wielkim wydarzeniem w rodzinie. Rodzice, artyści, zadbali o każdy aspekt organizacji. W tym – o dopracowanie detali.

Przygotowania odbyły się w domu Tadeusza. Zobaczcie jakie cudowne ubranko przygotowała Asia dla niego. I ten ręcznie przez nią wyszywany tamborek. Wspaniała pamiątka!

 

Sama ceremonia odbyła się w kościele, który może z zewnątrz zaskakuje swą bryłą, ale już wnętrze z przewagą drewnianych akcentów, idealnie pasowało do całej rustykalnej koncepcji chrzcin. Wyjątkowo, tylko Tadeusz był tego dnia chrzczony, więc cała uwaga skupiła się na nim. Ksiądz, niezwykle ciepły człowiek, celebrował całą mszę tylko dla nowego członka kościoła. Piękna, intymna uroczystość. Właśnie tak wyobrażamy sobie idealne chrzciny – najbliższa rodzina, chrzest tylko jednego dziecka i zaangażowany ksiądz. Dzięki temu można było wykonać kilka zdjęć pozowanych zarówno w kościele jak i przed nim.

 

Po chrzcinach czas na przyjęcie. Tutaj Asia zdecydowała się zaprosić gości do lokalu, który sama wraz z mężem dekorowała. Wykonała wiele pięknych dekoracji w rustykalnym stylu. Było mnóstwo kwiatów i zieleni, które zdobiły nie tylko stół, ale całą salę. Do tego przy nakryciach były drewniane winietki i listki paproci. W połączeniu z biało-beżowym wystrojem idealnie oddawało charakter wiosennego chrztu.

 

Zobaczcie, jak to wszystko było spójne ze sobą. Po prostu piękne. Dlatego z przyjemnością pokażemy Wam kilka zdjęć z chrzcin, które fotografował Karol.